Earthdawn

  • Index
  •  » Earthdawn
  •  » Jak oceniasz minikampanię "W dół do ziemi" i "Ostateczna rozgrywka"?

Sonda

Jak oceniasz minikampanię "W dół do ziemi" i "Ostateczna rozgrywka"?

1 (beznadziejna)

0% - 0
2 (słaba)

0% - 0
3 (może być)

0% - 0
4 (dobra)

0% - 0
5 (super)

20% - 1
6 (w lepszą nie grałem)

80% - 4
Total: 5

#1 2011-09-04 10:16:38

Mistrz Gry

Administrator

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 7419

Jak oceniasz minikampanię "W dół do ziemi" i "Ostateczna rozgrywka"?

W ramach podsumowania:
Cały pomysł przyszedł mi do głowy jeszcze kilka lat temu, w starych dobrych czasach, gdy drużynę tworzyli Lock wojownik, Azathaar ksenomanta, Isabelle łuczniczka, D'art Vader czarodziej i Marcus złodziej. Isabelle i Lock dość szybko stali się parę. Co ciekawe nie zanosiło się na to od początku, bo jak pamiętam na pierwszych sesjach Isabelle flirtowała z Darthem Bądź co bądź stało się tak jak się stało. Para miała skłonność do uprawiania seksu w bardzo nietypowych miejscach okolicznościach. Ja zaś po cichu rzucałem kostką co by sprawdzić ewentualną ciążę. I stało się tak, że pewnego razu wpadli Zaraz potem wybuchła wojna i całą drużyna w przeciągu miesiąca/dwóch znalazła się w oblężonym throalskim mieście Bawoli Róg. Oblężenie przeszło do historii Barsawii, jednak twierdza upadła. Oficjalnie przeżyli nieliczni (głównie wietrzniaki). Mało kto jednak wie, że tuż przed upadkiem dowódczyni obrony wysłała grupę bohaterów aby Ci sprowadzili pomoc. Bohaterowie jednak zgubili drogę i miasto upadło. Co ciekawe postać Iabelle pozostała w twierdzy - Lock nie powiadomił jej o ucieczce. Kobieta przeżyła upadek twierdzy, choć wyszła z niego z poharataną twarzą.
A potem okazało się że jest w ciąży. Przez wiele miesięcy tułała się po Barsawii ledwie wiążąc koniec z końcem. Była przekonana, że jej ork zginął. Już po urodzeniu dowiedziała się, że ork żyje i jako ochrona throalskiej dyplomacji zwiedza sobie całą Barsawię. Z miejsca zapałała do byłego nienawiścią. W takim stanie odnalazł ją Narmer. Obiecał pomóc w zemście w zamian za zgodę na nałożenie znamienia. Najpierw wpłótł w chorowitego malca kilka wątków dając mu wielką siłę i żywotność. Dziecko jednak rozwijało się słabo i powoli. I wtedy Horror trafił na informacje o kaerze. Zgodnie ze swą naturą postanowił trochę na tym zarobić i przy okazji pozbyć się kobiety. Rozpuścił plotki o takim miejscu.... i krótko potem trafiła do niego grupa Cabini Istria. Narmer sprzedał im wszystkie informacje za niezłą sumkę i rozkazał zabrać ze sobą kobietę. Wszystko szło jak z płatka, do momentu gdy przetrzebiona grupa weszła do maszynowni. Kobieta jako pierwsza odnalazła sterownię i zgodnie z poleceniem Horrora ruszyła dźwignie. Travar lekko się zatrząsł, wszyscy zaś zaczęli się starzeć. Ktoś zaczął majstrować przy dźwigniach i lekko opóźnił upływ czasu, było jednak za późno. Wszyscy zginęli.
Półork z mentalnością trzylatka, przerażony zobaczył swą postarzałą matkę, która nim straciła przytomność (półork myślał że umarła) kazała mu zabić ojca, a po pomoc zgłosić się do Narmera. Dała mu również list. Syn uciekł na powierzchnię i faktycznie odnalazł Narmera, przebywającego wtedy w Travarze. Horror był przerażony tym co się stało. Wiedział, że jeśli nie zamiecie sprawy pod dywan Cabini Istria mu tego nie przepuści. Zaczął więc szykować się do opuszczenia Barsawii, jednak przez pewne wypadki musiał swój plan opóźnić.
Najpierw pojawił się wysłannik Cabini, który utknął a kaerze. Nemezis wiedział, że elf prędzej czy później się uwolni i o wszystkim doniesie Therze. Postanowił więc uciec z wielkim hukiem. Sciągnął elfa do siebie i zabił go w taki sposób aby zdobyć zaufanie travarczyków. I wtedy pojawiliście się Wy. Półork miał Wam uciec i przedostać się do Travaru. Tak się jednak nie stało, za sprawą Felsarina. Byłem przekonany, że nie przeżyje on upadku z wieży i Narmer będzie zmuszony ożywić jego zwłoki. Jednak wynik 50 na kostkach, oznaczał że półork nawet nie stracił przytomności.
Tymczasem Horror wcielał w życie swój plan. Wiedział o Was, że kręcił się z Wami Silithar, stąd podejrzewał Was o pracę dla inkwizycji. Silithara (w swoim mniemaniu) miał juz z głowy. Jednak po akcji na arenie Narmer zrozumiał, że pracujecie dla Throalu. Tego było juz dla niego za wiele. Miał na głowię Cabini i Inkwizycję - do tego jeszcze Oko? Nemezis postanowił sprawdzić dokładnie informacje, w tym celu nałożył na Was znamię. Co ciekawe warunkiem znamienia było przyjęcie sztyletu, gdybyście go odrzucili nawet po przysiędze krwi, Nemezis mógłby Wam nadmuchać!!!
Narmer miał kiedyś naznaczonego z Oka, wiedział więc co nieco o tej organizacji. Zagrał więc wbrew w swej naturze. Postanowił puścić Was wolno, aby w razie nieudanej próby ucieczki, oddać się do niewoli throalczykom. Wiedział, że Cabini i Inkwizycja go zabiją, Throal mógł jednak darować mu życie, gdyby jeszcze po wszystkim Horror wspaniałomyślnie zdjął z Was znamię. (zachował się trochę jak Hitler pod Dunkierką:P)
Obawiał się jednego - jeśli będzie naciskał na to, abyście opuścili zamek, możecie stwierdzić że coś tu jest nie tak i zostać. Postanowił wiec byc nieco bardziej subtelny. No i wyszło jak wyszło. Malanel był dla niego równoważnym przeciwnikiem więc Horror prędzej zwiałby z zamku bez dobytku, niz zaryzkował atak na elfa. Zaś arystokrację zabić musiał - potrzebował energii do tak dużej operacji.
Miał też nadzieję, że półork narobi zamieszania w Travarze i da mu sporo czasu na ucieczkę.
Tymczasem syn Locka udał się do Adrolda. Tskrang jednak zwęszył pismo nosem i nie otworzył mu drzwi. Półork nie ryzykował. Ubił jego sąsiada (ale nie tego krasnoluda z którym pił Leb) i czekał na Was. Dobrze podejrzewał, że Adrold zdradzi Wam tajemnicę maszynowni. Resztę już znacie.
Co do ataku półorka, nie było takiej możliwości aby zwrócić go przeciw Horrorowi. Bezimienny całą swą wiedzę miał od Narmera i wierzył że Horrory to normalna rasa. Nie rozumiał powodów Waszej nienawiści. Ciekawą możliwością pokonania tego bossa, było rzucenie na niego zaklęcia rozproszenie magii i z bardzo dobrym wynkikiem na kostkach. Dostalibyscie wtedy półorka z umysłem trzylatka. No ale Leba nie było w kaerze

Z ciekawostek:
- scenki na przyjęciu, pochodzą albo z różnych prawdziwych sytuacji, albo z powieści Chandlera.
- Narmer na arenie cytuje słynne przemówienie Cyrankiewicza po wypadkach poznańskich.
- Bezimienny cytuje za to Nitzschego "Wolę mocy"
- Piosenkę Ich Troje odgadliście sami
- Ostatni cios półorka to motyw z walki Geralta i Renfri - moża przeczytać lub obejrzeć na youtubie
- Półork został spłodzony prawie tam gdzie zginął. Stało się to w nieużywanej części travarskich kanałów. To był akurat przypadek i zbieżność miejsc uświadomiłem sobie na chwilę przed walką ojca i syna.

Nastepny post około godziny 12. W razie czego proszę o pytania i oceny.

Offline

 

#2 2011-09-04 10:34:49

Lebannen

Wrestler

Skąd: Góry Smocze
Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 2679

Re: Jak oceniasz minikampanię "W dół do ziemi" i "Ostateczna rozgrywka"?

Nie pamiętam Isabelle Ktoś nią grał?

Leb nawet nie zna rozproszenia magii, więc nic by nie pomógł w kaerze.

Krótko mówiąc, świetna fabuła. I z tego co widzę wcale nie zakończona. Ciekaw jestem jeszcze tylko jak to się skończy dla naszych BG.

I nadal podejrzewam, że nie wiemy czegoś kluczowego o Ivvanie

Offline

 

#3 2011-09-04 10:47:06

Eyeden

Morderczyni w bikini

Zarejestrowany: 2011-04-17
Posty: 4418

Re: Jak oceniasz minikampanię "W dół do ziemi" i "Ostateczna rozgrywka"?

Dla mnie MEGA przygoda Zwroty akcji, atmosfera i klimat, nieoczekiwane wątki, tracenie przytomności 3 razy w ciągu tygodnia -genialne Igorze

Ja mam pytania
-Czy mogliśmy zwyczajnie nie zjawić się u Narmera? Bądź co bądź było to zaproszenie i nie musieliśmy go przyjmować. Czy w przypadku odmówienia i tak byś nas tam jakoś wysłał?
-Czy mogliśmy odmówić przyjęcia znamienia? Konkretnie -czy Horror zmusiłby nas siłą do jego przyjęcia?
-Jak to jest z tymi sztyletami? Jeśli teraz ich nie będziemy mieli przy sobie to znaczy że Horror nie będzie miał nad nami władzy?


Ciekawa jestem w jaki klimat wejdziemy teraz. Był kryminał, akcja i przygodówka, teraz trochę... "horroru", hmmm aż się boję kiedy dojdziemy do komedii romantycznej:D

Offline

 

#4 2011-09-04 10:47:51

Ivvan

Wóda dziwki i sztylety

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 3895

Re: Jak oceniasz minikampanię "W dół do ziemi" i "Ostateczna rozgrywka"?

Ta przygoda podobała mi się najbardziej. Wśród zawiłego i do prawdy ciekawego wątku zapewne nie tylko mój bohater ale i ja również czułem ciarki na plecach (Nie przesadzam). Przeżywałem takie coś czytając każdy post w zamku. Na akcji na arenie zaczynając a na torturach Ivvana i Eyeden kończąc. Śmierć mojego konia była przewidywalna po tym co stało się z Gentim, jednak to że schrupię go ze smakiem było już masakrą.  Post o odejściu LOCKA spowodował nie jeden dreszcz a kilka. Jednym słowem odejście godne wojownika. Biorąc pod uwagę to co już wiemy a właściwie to czego nadal nie wiemy to perspektywa pozostania w twierdzy nie była wcale złym wyborem. Nie mogę tylko pojąć czemu postać tak zasłużona dla Throalu jak Lock ginie po jednym błędzie a mój włóczykij mimu tylu złych decyzji nadal jakoś egzystuje. Dziwnie jest kończyć przygodę będąc nieprzytomnym, nie wiadomo w jakim zakątku Barsavii i bez ekwipunku ale mimo to jest super. Daje 6.

Igor a dowiemy się czemu Narmer nas nie zabił w twierdzy? (tzn mnie i Eyeden)?

Ostatnio edytowany przez Ivvan (2011-09-04 10:49:58)

Offline

 

#5 2011-09-04 10:48:12

Felsarin

Maczuga

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 2830

Re: Jak oceniasz minikampanię "W dół do ziemi" i "Ostateczna rozgrywka"?

tak Igor - świetna robota! przyznaje, że mnie też najbardziej teraz ciekawi... co z nami będzie?


Nic nie ma sensu, jeżeli nie angażuje naszego ciała i umysłu. Przygoda spotyka nas wtedy, kiedy się w nią rzucimy.

Offline

 

#6 2011-09-04 11:44:49

LOCK

Młodszy Rpgowiec

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 103

Re: Jak oceniasz minikampanię "W dół do ziemi" i "Ostateczna rozgrywka"?

Już kiedyś Igorowi trułem, że może Lock odejdzie na emeryture i zagram nową postacią. Ale takie odesłanie bochatera bardziej mi sie podoba. Bohaterska śmierć, rewelacyjnie opisana. Nawet przykro mi się nie zrobilo a wręcz mnie to jakoś podbudowało

Offline

 

#7 2011-09-04 12:43:57

Mistrz Gry

Administrator

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 7419

Re: Jak oceniasz minikampanię "W dół do ziemi" i "Ostateczna rozgrywka"?

Zatem po kolei:
- Isabelle to była postać Izy. W sumie to przyczyniła się do paru istotnych rzeczy w kampanii. To ona rzutem za percepcję przejrzała zaklęcie niewidzialności u cierniowych elfów, chwile przed pierwszą śmiercią Dartha. I to ona ustrzeliła Marcusa

Eyeden:
- Gdybyście nie pojechali, Flint kazałby Wam tam jechać. Wizyta w zamku była kluczowa. Ale oczywiście mogliście odmówić Flintowi i porzucić służbę dla Oka Tego bym Wam nie zabronił
- Nie mógłby Was zmusić.
- Niebawem się dowiecie.

Ivvan:
- Dwie kwestie, raz to o czym pisałem - taki ukłon wobec Throalu. Dwa  nie zdążył

Lock:
- To się ciesze. Prawdę mówiąc po pierwszych rzutach myślałem że zginiesz w walce. Potem ogarnąłeś sytuację i to ja zrobiłem błąd, decydując się na agresywny atak w wykonaniu mutanta. Trucizna była przemyślana od poczatku, ale myślałem że nie podejdziesz. No i półork rzucił przebicie pancerza w swoim ciosie, a Tobie nie wyszedł test na wytrzymałość.
Swoją drogą pamietam koncepcję Twojej drugiej postaci - tchórzliwy elfi bard
Daj znać czy chcesz tworzyć nową postać. Jeśli chcesz na razie zaczekać - to mam kilkoro chętnych na nowe postacie ^^

Offline

 

#8 2011-09-04 12:51:29

Eyeden

Morderczyni w bikini

Zarejestrowany: 2011-04-17
Posty: 4418

Re: Jak oceniasz minikampanię "W dół do ziemi" i "Ostateczna rozgrywka"?

OK, dzięki za wyjaśnienia

Hmm, nowi rekruci? Fajocha ^^

Offline

 

#9 2011-09-04 13:13:44

Mistrz Gry

Administrator

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 7419

Re: Jak oceniasz minikampanię "W dół do ziemi" i "Ostateczna rozgrywka"?

Aha i jeszcze:
- czemu nikt nie upomina się o punkty ? Będą wieczorem bo zaraz idę na grzyby
- Mało brakowało a zabiłbym Ivvana i Eyeden podczas palenia stajni. Wasz ruch tego dnia baaaaaaaardzo zdenerwował Narmera Wziąłem kostki i stwierdziłem co ma być to będzie - na Wasze szczęście rzuty nie był aż tak wysokie by zabić, ale chciałem to zrobić
- trochę się podłamałem bo skoro ta przygoda była taka super, to obawiam się że ciężko ją będzie przebić A tak na serio to bardzo się cieszę, że się podobało i rzucam Was w wielką kampanię, która zdecyduje o losie całej krainy ^^

Offline

 

#10 2011-09-04 14:20:22

Ivvan

Wóda dziwki i sztylety

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 3895

Re: Jak oceniasz minikampanię "W dół do ziemi" i "Ostateczna rozgrywka"?

MG napisał:

Horror wspaniałomyślnie zdjął z Was znamię. (zachował się trochę jak Hitler pod Dunkierką).

Czy to znaczy ze teraz nie mamy znamienia? Czy tylko ci co uciekli go nie mają?
P.S. Jak zwykle wyrwałem z kontekstu po pobieżnym przejrzeniu teksu:)
P.P.S
Włąśnie przeczytałem antrakt.
O ja cie pierdziu:) Teraz to Igor pozamiatałeś. Jak zobaczyłem początek tekstu "Klasztor Amszilas" wiedziałem już wszystko ale że nawet osobiście Mordimera poznałem to już rzeźnia 10.

Ostatnio edytowany przez Ivvan (2011-09-04 14:29:28)

Offline

 

#11 2011-09-04 17:36:28

Mistrz Gry

Administrator

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 7419

Re: Jak oceniasz minikampanię "W dół do ziemi" i "Ostateczna rozgrywka"?

He he he - ale to tylko nieliczni załapią Chyba tylko Felsarin poza Tobą

Offline

 

#12 2011-09-04 18:18:14

Felsarin

Maczuga

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 2830

Re: Jak oceniasz minikampanię "W dół do ziemi" i "Ostateczna rozgrywka"?

tak szkoda tylko, że w tak niekorzystnych warunkach się spotkaliśmy


Nic nie ma sensu, jeżeli nie angażuje naszego ciała i umysłu. Przygoda spotyka nas wtedy, kiedy się w nią rzucimy.

Offline

 

#13 2011-09-04 19:49:23

Azathaar

Farciarz roku

Zarejestrowany: 2011-01-22
Posty: 1718

Re: Jak oceniasz minikampanię "W dół do ziemi" i "Ostateczna rozgrywka"?

Dla mnie przygoda super, dobrze przemyślana, cholernie zawiła. Nie ukrywam że momentami totalnie gubiłem sie we wszystkich informacjach, miejscach, imionach i wydarzeniach majacych miejsce dookoła - albo troche za dużo naraz albo miewałem gorsze dni xD
Szkoda Locka bo to postać z taaaką historią Aczkolwiek nie ukrywam że śmierć - jak wspominał Ivvan - godna wojownika. W każdym razie w dalszym ciągu uważam za podłość przetrwanie w łapach horrora (Ivvan, Eyeden - nie życze Wam źle! To tylko spostrzeżenie) i śmierć w szybkiej walce jeden na jeden ^^

Dobra...teraz sie przyznam...dałem 5! Teżlatego że wkurw...rzyłem sie na sam koniec, gdyż chciałem wymordowac każdego z zakapturzonej piatki...ze szczególnym okrucieństwem a MG...wszystko przyspieszył! ot co !

Kiedy punkty ?

Offline

 

#14 2011-09-04 20:27:13

Lebannen

Wrestler

Skąd: Góry Smocze
Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 2679

Re: Jak oceniasz minikampanię "W dół do ziemi" i "Ostateczna rozgrywka"?

Ja o punkty nie pytałem, bo nagrodą dla mnie jest rozwiązanie tych wszystkich intryg, nad którymi siedzieliśmy kilka miesięcy Jeszcze raz powiem, że bardzo fajnie to skonstruowałeś.

Zastanawia mnie jeszcze, czy Nemezis zgadzał się z tym, co chciał zrobić syn Locka (zawalić Travar)?

Również - dlaczego nie pozwoliłeś mi spotkać się z Klodiuszem? Miałem wrażenie, że specjalnie stawiasz mi na drodze same przeszkody. Brak "zastępcy" w ratuszu był już dla mnie totalnym nieporozumieniem (no przecież ktoś musi wydawać jakieś rozkazy).

Mam nadzieję, że będziemy mogli teraz awansować?

Offline

 

#15 2011-09-04 22:04:52

Mistrz Gry

Administrator

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 7419

Re: Jak oceniasz minikampanię "W dół do ziemi" i "Ostateczna rozgrywka"?

Azathaar - a ja Was nie rozumiem. Mało masz przykładów w realu, gdzie ktoś wychodzi cało ze strasznych opresji, a ktoś inny ginie zupełnie przypadkowo? Tu naprawdę zadecydowała decyzja Daniela o zbliżeniu się do syna. Potem były już tylko rzuty
Leb - Narmer nie miałby nic przeciwko temu. To by mu dało jeszcze więcej czasu.
Po prostu Travar znajdował się obecnie w stanie przejściowym i faktycznie dość chaotycznym.A Klodiusz ruszył rano z Malanelem oddelegowac mu żołnierzy i wyposażenie na atak na zamek, potem zas przebywał z amfiteatrze.

Offline

 
  • Index
  •  » Earthdawn
  •  » Jak oceniasz minikampanię "W dół do ziemi" i "Ostateczna rozgrywka"?

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl