1 | 0% - 0 | |||||
2 | 0% - 0 | |||||
3 | 16% - 1 | |||||
4 | 16% - 1 | |||||
5 | 0% - 0 | |||||
6 | 66% - 4 | |||||
|
Oficer Throalu
Kiedy przewidujemy rozdanie PL?
A ja ciekaw jestem jak oceniaja Carmel i Felsarin, ktorym rzuty w tej przygodzie jakos szczegolnie nie dopasowaly.
Ostatnio edytowany przez Thaddeus (2013-02-17 16:44:20)
Offline
Administrator
Coś jeszcze miałem napisać, ale nie pamiętam już co.
Carmel nie dopasowały rzuty? A kto Wam zaoszczędził walki z Łyssym?
Offline
Oficer Throalu
Tak, ale ona mowila, ze ma dosc tej przygody. Zostala troche sponiewierana.
Offline
Administrator
"Zostala troche sponiewierana."
Jeśli masz na myśli Łyssego, to może to zawdzięczać tylko Wam. A raczej wysłaniu jej do obozu wroga.
Offline
Wóda dziwki i sztylety
Na jej własne życzenie.
Offline
Córeczka Tatusia
Hahaha, "sponiewierana" XD Wybeczcie, ale nie mogę teraz napisać pełnej oceny, zajmę się tym wieczorem, ale Carmel bynajmniej dementuje fakt bycia sponiewieraną XD Carmel była znudzona czy zmęczona misją, ale bynajmniej nie sponiewierana XD MG, bez przesady, sama się zgłosiła do odwiedzin obozu wroga. Nie czuła się i nie czuje jakoś szczególnie olana przez drużynę, szczególnie że ta własną sakiewką raczyła ją ochraniać, a to już dużo
Offline
Oficer Throalu
No a jak inaczej nazwiesz sposób w jaki potraktował Cię Łyssy? "Dopieszczenie" to to nie było
Offline
Córeczka Tatusia
Szczerze mówiąc zrobili to ludzie Łyssego a nie on sam, ale nie gubmy się w szczegółach. Wciąż fakt pozostaje faktem- Carmel nie czuje się sponiewierana przez MG i nie ma pretensji do nikogo z drużyny, że puścił ją samą do zamku wroga.
Offline
Administrator
No dobrze. Ja peem tak - punkty legend rozdane, następna przygoda już obmyślona. Wracamy do moich klimatów, czyli trup będzie padał gęsto, zwiedzicie najmroczniejsze zakamarki ludzkich dusz i mam nadzieję, że przynajmniej niektórych z Was uda mi się porządnie wystraszyć
Offline
Maczuga
Daje 6 bez wahania... mysle ze takich zwrotow akcji i niespodziewanych sytuacji jeszcze nie bylo w zadnej przygodzie... Naprawde wyszlo to swietnie, a to ze nie bylo zagadek nie do rozwiazania wcale nie znaczy, ze bylo zle. Moglismy w wielu momentach poczuc ze nie jestesmy juz adeptami z 1 kregu i to tez bylo naprawde fajne. To byl scenariusz na naprawde swietna sensacje, bo przeciez nie zawsze musimy wystepowac w obrazach, ktore maja tyle ukrytych znaczen co filmy Tarkowskiego
Pawel - skad podejrzenie ze Felsarin wiedzial o innym wymiarze?
Offline
Oficer Throalu
Przecież sam powiedział, że Astendar... czy jak mu tam... wysłał go, by ich oswobodził z niewoli.
Offline
Córeczka Tatusia
Co mi się podobało:
-akcja była zróżnicowana- zakon, ucieczka, orki, ucieczka, inny wymiar.
-każdy mógł się wykazać.
-ciekawe nawiązania (Łyssy XD)
Co mi się nie podobało:
-niestety ta przygoda nie była w moim klimacie.
Offline
Administrator
Jeszcze tylko karta Aza i Felsarina i może jechać dalej
Offline
Farciarz roku
Przecież wysłałem Ci wczoraj...i tym razem w mailu zatytułowanym "karta postaci" - żebys później z dupy nie strzelał
Offline
Administrator
I ja ją nawet zapisałem na dysku Tylko nie wiem czemu teraz o Tobie wspomniałem To czekamy na Felsarina
Offline