Mistrz Gry - 2013-10-29 20:58:52

Kampania osiąga półmetek, jak na razie nie planuję tworzenia nowych złych bohaterów, bo mam pod ręką dostateczny wybór istniejących. Stąd tak trochę na luzie pytanie - który przeciwniki jest Waszym zdaniem najlepszy, a który najgorszy. Który najbardziej denerwował, a który wręcz przeciwnie? Mam nadzieję, że wywiąże się jakaś rozmowa :)

Jeśli o mnie chodzi, to najbardziej lubię Edeli :) Oczywiście wiem, że jestem tu raczej odosobniony. Inna sprawa jest taka, że wcale nie musiałem jej wymyślać. Natomiast najmniej zadowolony jestem z Chigurha - z tej prostej przyczyny, że nawet go nie zobaczyliście i nie miałem okazji spróbować czy uda mi się oddać, choć odrobinę charakteru tego zimnego psychola.

Thaddeus - 2013-10-29 21:20:37

Twoi BNi jakoś nie robią na mnie szczególnego wrażenia. Poza jednym. Narmer :) To było coś, co mnie uderzyło. Nad moim BG zawisły czarne chmury i nawet nie śniłem, że może się z tego znamienia wykaraskać. Do tego ta posępna pogoda, podzielenie się drużyny, Malanel... Wszystko to sprzyjało pogrzebowemu nastrojowi :) Opowieści o Chigurhu były obiecujące. Już na ich podstawie bardzo się go bałem. Ale że nie spotkaliśmy się, to nie mogę porównać z Narmerem.

Mistrz Gry - 2013-10-30 08:36:36

Swoją drogą to trochę irytujące, że na jakiś shitstormach powstają trzy strony postów w krótkim czasie, a jak człowiek pyta o coś konstruktywnego, to jeden post :/

Thaddeus - 2013-10-30 08:40:50

Jak byś zapytał o najgorszego BG to byś taki shitstorm wywołał :P

Felsarin - 2013-10-30 09:13:37

A ja w ogóle nie zauważyłem wątku :P
Mnie najbardziej wkurza Mordmier... bardzo mnie irytuje po prostu, ale chyba o to chodziło autorowi :)

Carmel - 2013-10-30 09:25:34

Bo Mordi to kawał chuja :D Igor dobrze oddał jego charakter w naszej grze :D Ja się wpieniałam na tę elfią sukę  Nowego Targu, ale właściwie to się nie liczy. No chyba ostatnio tak mnie zniesmaczył Aulus Faber.

Mistrz Gry - 2013-10-30 09:27:17

To mogę powiedzieć tylko, że Mordi jeszcze powróci :] Z całą pewnością pojawią się też jeszcze Talvven, Edeli i myślę że Aulus Faber :)

Felsarin - 2013-10-30 09:28:10

Ja go inaczej widziałem czytając książkę, ale po prawdzie nie byłem wtedy jego wrogiem :P

Thaddeus - 2013-10-30 09:30:34

Ah, jak miło z Twojej strony MG, że dasz nam kolejne szanse na pozbycie się tych ścierw :D Z dziką przyjemnością zatopiłbym miecz w sercu Talvvena :]

Mistrz Gry - 2013-10-30 09:32:44

Thaddeus napisał:

Jak byś zapytał o najgorszego BG to byś taki shitstorm wywołał :P

Musze spróbować :)

Będziecie mogli ich zabić, tylko Edeli jest nietykalna :D:D:D:D:D
Oczywiście żartuję, ale będę bardzo smutny jak ktoś ją ubije :]

Carmel - 2013-10-30 09:35:22

Mam nadzieję, że będę miała tę przyjemność dostać w swoje ręce Aulusa Fabera...

Felsarin - 2013-10-30 09:36:08

Jeśli chodzi o Felsarina to on najbardziej znienawidzonego czarnego charakteru jeszcze nie poznał, albo nie wiem, że już go poznał... :)

Carmel - 2013-10-30 09:44:36

Albo jest za dobry i serdeczny,  żeby dopuścić do siebie myśl o nienawiści :P

Felsarin - 2013-10-30 09:48:11

Nie jest aż tak różowo ;) On ma lekką obsesję na zabiciu jednej osoby, ale nie poznał póki co jej tożsamości :)

Carmel - 2013-10-30 09:51:53

Oj, no każdy ma jakieś odchyły :D Ale poza tym to wszyscy sramy tęczą i jeździmy na jednorożcach :D

Thaddeus - 2013-10-30 09:55:31

Felsarinie... Talvven zabił Twego ojca. <a gdy już pozbędziemy się Talvvena> Felsarinie... to jednak Edeli zabiła Twojego ojca. <i tak dalej :)>

Mistrz Gry - 2013-10-30 09:57:25

Zapytaj Edeli, wywróży Ci z kart :)

Carmel - 2013-10-30 09:57:48

Jak w dobrej telenoweli :D

Ivvan - 2013-10-30 18:07:56

Dla mnie hardkorem był Nemezis. To był jedyny zły bohater który na prawdę był potężny a jego potęgi nawet nie szło ocenić. Po prostu zbyt maleńcy dla niego byliśmy.
Z tych gorszych to podobała mi się Dethia. Niezła suka z niej była.

Z tych dobrych ciężko mi wybierać bo pamiętam tylko epizody. Z sobie tylko wiadomych względów lubiłem Serenity. O ile nie pomyliłem imienia... tą elfkę z ruchu oporu z Vivane w każdym razie.
Ciekawą postacią z pewnością jest Marlowe.
Wymieniony już Mordimer również z racji że czytałem wszystkie części inkwizytora. Zostałem baaardzo mile zaskoczony kiedy się pojawił.
Bardzo pozytywna postacią i fajnie przedstawioną był Asok, mistrz zakonu tysthoniusa.

Mistrz Gry - 2013-10-30 18:56:33

No to wychodzi na to, że Narmer jest badassem wszech-czasów :) Doooooobrze. Zapamiętam. :D
W kwestii Serenity i Dethii się nie wypowiem - czas pokaże dlaczego :)
Natomiast ciekawe jest wskazanie Asoka :) Gdyby mnie ktoś zapytał o to jak się nazywał mistrz zakonu Tysthoniusa to przyznam szczerze, że bym nie pamiętał ;)

Ivvan - 2013-10-30 19:17:21

Wiesz dlaczego go wspomniałem? Ponieważ cały czas go podejrzewałem że jest przechujem i nas okłamuje a to był w sumie dobry człowiek. Stawiał kawę na ławę i mówił prawdę. Zaskoczył mnie tą swoją prawdomównością w odpowiadaniu na wszelkie pytania. No i na koniec nam Thada ofiarował:P

Thaddeus - 2013-10-30 19:38:43

A potem go wydalił z zakonu. Bezceremonialnie, nawet słów pozdrowienia nie przysłał :)

Mistrz Gry - 2013-10-30 20:04:54

A to akurat pamiętam - cały czas go podejrzewaliście, a jemu po prostu było głupio, że zgubił miecz i chciał jakoś zadbać o wizerunek klasztoru.
Thadd no cóż... jak każdy z Was, został złożono na ołtarzu dobrych relacji z Inkwizycją :)

Felsarin - 2013-10-30 23:02:30

Jeśli chodzi o stare czasy to jest jeszcze Wicer, chyba ulubieniec Felsarina, którego na początku nikt nie lubił, a później jak się okazało był nam bardzo pomocny :)

Thaddeus - 2013-10-30 23:46:39

... i do tej pory opowiada historię o nas w jakiejś karczmie. W zamian za piwo. Oj chyba nie zrobiliśmy sławy, skoro tak tanio nas sprzedaje :)

Igor a mnie boli, że niektórzy nie doświadczyli tego swojego złożenia na stos. Thadd nie dość że ma dług, który pewnie będzie spłacał latami, to stracił nadzieje na zostanie głosicielem swojej ulubionej Pasji :P

Felsarin - 2013-10-30 23:49:59

ja myślę, że pracuje dla Oka :)

Mistrz Gry - 2013-10-31 07:41:38

"Igor a mnie boli, że niektórzy nie doświadczyli tego swojego złożenia na stos"
Kogoś konkretnie masz na myśli? :]

Thaddeus - 2013-10-31 08:59:15

Hmm, no nie wiem, może FELSARIN kurna? Jego kara ograniczyła się do pracy jako komisarz przez dwa tygodnie :) Ale dostałem nauczkę. Następnym razem nie będę grał człowiekiem znikąd, albo chłopem ze wsi, tylko synem arystokraty.

I dodam jeszcze w temacie, że z kolei największe wrażenie zrobili na mnie J'role i Neden, bo to są postacie legendy a tak na luzie sobie z nami rozmawiali. Plus czytam o nich książkę.

Mistrz Gry - 2013-10-31 09:05:41

Gdyby nie to, ze ta przygoda tak długo trwała - Felsarin znacznie dłużej ściągałby podatki. A tak niestety... wyszło jak wyszło. Bycie arystokratą ma swoje plusy ale i minusy - na Ciebie nikt nie dybie :]

Felsarin - 2013-10-31 09:08:11

Nie jest tak różowo Thad. Jeśli Felek dostanie pozwolenie na dołączenie do drużyny to tak naprawdę wszędzie gdzie pachnie inkwizycją będzie się musiał ukrywać i to do końca życia...

GotLink.pl