Earthdawn

  • Index
  •  » Earthdawn
  •  » Jak oceniasz czwartą część kampanii "Dwunastka: Klątwa Czarnej Perły"?

#1 2012-10-03 13:49:38

Mistrz Gry

Administrator

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 7419
Punktów :   20 

Jak oceniasz czwartą część kampanii "Dwunastka: Klątwa Czarnej Perły"?

Poproszę o opinie i pytania do przygody. Była ona wzorowana na poniższym filmie:
http://www.youtube.com/watch?v=wRhGMy7E_CU
jeśli ktoś nie ogladał to polecam - w trailerze są pierwowzory Garlthika, Nimiera i Ongarda
Ogólnie wszystko poszło mniej więcej tak jak planowałem - poza tym, że załozyłem śmierć Halvira a nie Marona. Ale Wasze działania sprawiły, ze stało sie tak a nie inaczej

Offline

 

#2 2012-10-03 14:35:59

 Ivvan

Wóda dziwki i sztylety

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 3895
Punktów :   11 

Re: Jak oceniasz czwartą część kampanii "Dwunastka: Klątwa Czarnej Perły"?

Niestety oceniam najgorzej jak do tej pory. Dlaczego?
1.Ponieważ do tego momentu nie wszystko w tej przygodzie rozumiem. Nie chce mi się nawet zadawać pytań żeby to zrozumieć. Zagmatwane wątki i powiązania. Ogólnie mega trudna przygoda
2. Cały czas miałem wrażenie że jesteśmy w czarnej dupie. Nie przysuwaliśmy się w ogóle do celu aż do samego końca przygody.
3. Ilość godzin spędzonych na próbie rozwikłania zagadki był niewspółmierna do efektów.
4. Moja postać dostała w tej przygodzie bardzo w dupę. Chyba tylko u Narmera było podobnie ale wtedy na własne życzenie. Rozorany ryj, presja udźwignięcia głównego zadania, utrata ekwipunku i dużej kasy, na koniec nieprzyjemna akcja z ojcem.
5.Akcja z perłą. No cóż… teksty o rękawiczkach są dla gracza, owszem nie zwróciłem na nie uwagi. Jak bym chciał analizować każde twoje słowo w sesji to chyba bym raz na tydzień odpisywał. Takich słów kluczy było wiele i ciężko zdecydować który akurat jest ważny dla ciebie. Ivvan powinien rzucać za percepcje wg mnie i wtedy byłoby ok. Na żywo tak by właśnie było. Ivvan postąpił zgodnie ze swoja naturą i zrobiłby to jeszcze raz.
Co było pozytywne:
1.Na początku zapowiadało się bardzo fajnie. 
2. Ivvan poruchał jak nigdy
3. BNi i ich przedstawienie takie jak w moim opowiadaniu o przygodach Ivvana. Tak ich sobie wyobrażałem i to było fajnie oddane. Nadia, Nimier, Soren, Halvir itd. (No może za jednym wyjątkiem)

Coś jeszcze dopiszę jak mi się przypomni ale to już nie z roboty.

Offline

 

#3 2012-10-03 14:41:50

Mistrz Gry

Administrator

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 7419
Punktów :   20 

Re: Jak oceniasz czwartą część kampanii "Dwunastka: Klątwa Czarnej Perły"?

W kwestii rzutu za percepcję odpowiem - wygladałoby to tak że Ivvan dostałby opis całej sytuacji. Na pewno nie usłyszałby "elf ze zdziwieniem zobaczył rękawiczki na rękach Theran". Zresztą sam powiedziałeś, że chciałeś się nad perłą zastanowić.
PS. a co do bycia w czarnej dupie - zdaje się, że Eyeden rozwiązała zagadkę wcześniej. Wiec chyba nie było tak źle.

Offline

 

#4 2012-10-03 14:59:41

 Ivvan

Wóda dziwki i sztylety

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 3895
Punktów :   11 

Re: Jak oceniasz czwartą część kampanii "Dwunastka: Klątwa Czarnej Perły"?

6. Najmniej punktów legend nie licząc jednej przygody. Co ja se za to kurwa kupię? Waciki?

Offline

 

#5 2012-10-03 15:52:51

Mistrz Gry

Administrator

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 7419
Punktów :   20 

Re: Jak oceniasz czwartą część kampanii "Dwunastka: Klątwa Czarnej Perły"?

Ivvan napisał:

6. Najmniej punktów legend nie licząc jednej przygody. Co ja se za to kurwa kupię? Waciki?

No to mnie rozbawiło

Offline

 

#6 2012-10-03 21:21:23

Eyeden

Morderczyni w bikini

Zarejestrowany: 2011-04-17
Posty: 4418
Punktów :   11 

Re: Jak oceniasz czwartą część kampanii "Dwunastka: Klątwa Czarnej Perły"?

Niestety nie mam jednoznacznej opinii o tej misji. Moją oceną będzie chyba średnia z kilku aspektów.

1. Sam początek misji był bardzo dobry. Naprawdę bardzo dobry i rzeczywiście wszystko kręciło się wokół Ivvana a tak być powinno. Weszliśmy do Kratas, popsuła się pogoda a potem stopniowo rosło napięcie. Rzeczywiście to odczuwałam. Scena w której Ivvan wchodzi do wieżyczki zamordowanego wietrzniaka - krawca wywołała u mnie ciarki na plecach! Może to głupie ale przez chwilę przestałam ufać własnej bohaterce XD ciągle były plotki, że to władca zwierząt morduje, Eyeden idzie do krawca, kwadrans później on leży martwy <lol> przez chwilę chciałam ją spytać: "coś Ty głupia zrobiła za moimi plecami?!"

2. Końcówka przygody... niefajna. Scena walki z Ongardem była po prostu zawstydzająca... Moda na Sukces by się nie powstydziła takiej sceny, rozpisano by ją na 25 odcinków Poza tym jestem zawiedziona że Ongard okazał się smokiem. Mimo wszystko to zbyt egzotyczne stworzenie jak dla mnie -po prostu nierealne jak na realia naszej gry. Spotykamy konie, psy, hieny a tu nagle -SMOK.

Osobista prośba w tym temacie -wprowadzenie do naszej gry większej ilości niezwykłych stworzeń. Nie chodzi o to by atakowały nas gryfy, lodowe wilki czy cokolwiek innego, ale o zaznaczenie że takie zwierzęta w ogóle istnieją, wówczas może byłby to mniejszy szok dla graczy (przepraszam za liczbę mnogą, jeśli pozostałych pojawienie się smoka nie zdziwiło ). Na przykład tworzysz świetne opisy krajobrazu, Igorze. Mógłbyś wprowadzić do opisu pikujące w oddali gryfy, choćby po to by zaznaczyć odmienność tego świata od rzeczywistości (w której niestety gryfów brak ).

3. Cała zagadka mi się podobała -główny motyw -morderca czający się w mieście, zero świadków, zero śladów. Jestem z siebie dumna, że wpadłam na pomysł z cmentarzem na samym końcu. Szkoda, że nie przycisnęłam tematu mocniej, ale bałam się że mogą powstać konflikty między bohaterami, a więzi między nimi i tak są ... specyficzne.

Napisałam to już raz, napiszę i drugi -absolutnie nie podobał mi się brak progresu w prowadzeniu śledztwa. Już mówiłam, to było jak układanie puzzli jednego koloru, a na końcu pojawia się obrazek. Jestem zawiedziona i to bardzo. Jedyne co wskazywało na On'garda to jedno zdanie z mojego PW. Gdy Eyeden zaklinała kruka, elf zesztywniał i patrzył się na nią bardzo uważnie. Coś mnie tknęło ale uznałam że dla niego szeptanie do zwierzęcia może być czymś dziwnym, dlatego się tak zachował. Dokładnie w tej scenie moja władczyni zwierząt zaczęła zmysłami badać barda -nic nie wyczuła. Pewnie naczelnym argumentem będzie "postać ludzka" On'garda, ale i tak go nie przyjmuję. Eyeden powinna poczuć choć cień bestii. Nie poczuła, więc automatycznie odrzuciłam barda jako potencjalnego mordercę.

Mimo wszystko cieszę się, że Eyeden mogła tyle razy praktycznie wykorzystywać swoje talenty i charyzmę. Popracowała dziewczyna w tej misji, nie ma co.

4. Zachowanie Gorna w ostatniej scenie -stoję po stronie Sebastiana. Wygląda to tak jakbyś sobie założył że Gorn musi odejść i się pokłócić w wychowankiem a argumentem mógłby być nawet brak tęczy nad miastem.

5. Na temat Oka Throalu i Garlthika nie będę się powtarzać, bo Paweł mnie zabije Ale uważam że Oko osiągnęło swoje dno ...

6. Ostatnia scena w długim opisie: "Talvenie Lannister! Nie tak Cię wychowałam! Porozmawiam ja sobie z twoim ojcem!"
Masz Igor szczęście, że dodałeś kilka opisów zachowania i tekstów Tala do tej sceny, bo zamordowałabym Cię za samą próbę zmiany sposobu myślenia mojej postaci. Parę rzeczy ocaliło Ci tyłek... na razie.

7. Przygody powinny być zdecydowanie krótsze i łatwiejsze rozumiem chęć wykazania się w tworzeniu tak zagmatwanych wątków Igorze, ale musisz brać pod uwagę fakt, że my mimo wszystko myślimy inaczej niż Ty. Podążamy innymi wskazówkami, innymi tropami. Dlatego chyba wolę liniówki. Jak bohater próbuje zrobić coś innego, to tak jak w grach komputerowych -trafia na niewidzialne pole siłowe -koniec planszy, dalej iść nie można. A tutaj mogliśmy robić co się nam tylko podobało, nawet jeśli straciliśmy tylko przy tym czas. Wolę mniej swobody ale jasne i klarowne przekazy.

8. Vidocq?! Nie oglądałam tego filmu niedobruchy jedne! Wa-wa ma przerąbane!

Offline

 

#7 2012-10-03 22:01:17

Lebannen

Wrestler

Skąd: Góry Smocze
Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 2679
Punktów :   11 

Re: Jak oceniasz czwartą część kampanii "Dwunastka: Klątwa Czarnej Perły"?

Cóż mogę powiedzieć. Fabuła fajna i zawiła. Nie chce mi się dopytywać o szczegóły, bo minęło już parę tygodni i moje zainteresowanie przygodą osłabło. Ale na początku miałem trochę pytań.

Bardzo nie podobały mi się nasze wyniki w tej misji. Leb to po prostu porażka za porażką. Do tego stopnia, że podczas walki z On'gardem zobojętniał mi zupełnie jego los i miałem dosyć grania. Wydawała mi się nie do wygrania. Częściowo uważam to za błąd konstrukcji przygody, bo była to za duża kłoda, która nas przygniotła.

Druga sprawa to dojście do rozwiązania. Wiemy już, że perła była w mauzoleum Archera. Jakie mieliśmy wskazówki, że tam? Chyba tylko duch Archera, którego spotkaliśmy podczas DRUGIEJ wizyty w jego domu. Wtedy zresztą powiązanie tego ducha z faktem, że perła jest na cmentarzu wydało mi się bezpodstawne. Jedyny sposób jaki mi przychodzi do głowy, to po prostu zgadnięcie, że Archer mógł zabrać perłę ze sobą do grobu. I to mi się nie podoba.

Po zinfiltrowaniu sekty natomiast to byliśmy prowadzeni przez Ciebie jak za rączkę i to też bardzo kłuło w oczy.

Ogólnie oceniam na 4,5 ale dodaję 0,5 na kredyt, bo następna zapowiada się fajnie I jestem zadowolony z ilości PL

PS.
A jednak jedno pytanie zadam. Co miał oznaczać ten liścik, który otrzymał Leb? Czy to miała być jakaś zaszyfrowana wiadomość od Aza? Czy nasi przeciwnicy coś chcieli w ten sposób osiągnąć?

Ostatnio edytowany przez Lebannen (2012-10-03 22:48:30)

Offline

 

#8 2012-10-03 23:12:20

 Felsarin

Maczuga

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 2830
Punktów :   11 

Re: Jak oceniasz czwartą część kampanii "Dwunastka: Klątwa Czarnej Perły"?

Ja się wypowiadał nie będę, bo bywałem gościnnie - i za bardzo nie ogarniałem o co chodzi. Gdyby nie Twój mail Igor - prawdopodobnie przeoczyłbym śmierć swoją
Jednak teraz jestem już na miejscu (Cochabamba) i mam internet, więc jeśli po jakimś czasie nie wyślą mnie na dłużej w niedostępne góry, to wracam do gry


Nic nie ma sensu, jeżeli nie angażuje naszego ciała i umysłu. Przygoda spotyka nas wtedy, kiedy się w nią rzucimy.

Offline

 

#9 2012-10-04 09:44:44

Mistrz Gry

Administrator

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 7419
Punktów :   20 

Re: Jak oceniasz czwartą część kampanii "Dwunastka: Klątwa Czarnej Perły"?

Dobra to po kolei:
"Moda na Sukces by się nie powstydziła takiej sceny, rozpisano by ją na 25 odcinków" Nie rozumiem? Tzn. że walka za długo trwała?
"Jedyne co wskazywało na On'garda to jedno zdanie z mojego PW. Gdy Eyeden zaklinała kruka, elf zesztywniał i patrzył się na nią bardzo uważnie."
A zapomniałaś już o wpadce z Perłą? To też była dość wyraźna wskazówka. Natomiast co do zapachów, chodzi raczej o rzuty. Parę razy Eyeden była blisko - ale niestety Ongard był dość potężny i ciężki do nagryzienia. Co więcej podpowiedzią było też jego imię, ale to taki mój  żart raczej.
"Zachowanie Gorna w ostatniej scenie" O nie nie nie Tego w ogóle nie było w planach! Gorn po prostu poczuł się olany, a jako kupiec bardzo sobie to wziął do serca. I szczerze mówiąc byłem zszokowany gdy patrzyłem jak Ivvan ma w rzyci to co dzieje się z jego ojcem, a reszta też to konkretnie olewa (Leba się to akurat nie tyczy). To po prostu konsekwencja Waszych czynów.
"Ale uważam że Oko osiągnęło swoje dno ..."  nie zgadzam się, ale rozumiem dlaczego Eyeden tak myśli. Co więcej niedługo mam zamiar rzucić Wam taki obrazek Oka, że dopiero będziesz mogła mówić o dnie
AD 6 - chcesz porozmawiać o męskiej naturze? Bardzo mnie ciekawi co Ci się nie zgadza z Talvvenem.
" Dlatego chyba wolę liniówki. Jak bohater próbuje zrobić coś innego, to tak jak w grach komputerowych -trafia na niewidzialne pole siłowe -koniec planszy, dalej iść nie można" No i tu mam problem bo Leb pisze coś przeciwnego Zdecydujcie się ludzie

AD Leb:
" Leb to po prostu porażka za porażką." ja po prostu potrzebowałem jakiegoś zmiennokształtnego. Trafił się smokowiec, a że był zbyt potęzny postanowiłem mocno okroić mu moce i zmiejszyć ilość ataków. Najwyraźniej trzeba było jeszcze pojechać po statystykach

"Jakie mieliśmy wskazówki, że tam?" przepowiednia Edeli i słowa krasnoluda - cały czas było mówione że perła jest u Archera a skoro nie było jej w domu

" to byliśmy prowadzeni przez Ciebie jak za rączkę i to też bardzo kłuło w oczy." przyznaję się bez bicia tak było I założyłem to sobie od początku, że jeśli do tej pory nie pójdziecie na cemnatarz to stanie sie właśnie tak.

"A jednak jedno pytanie zadam. Co miał oznaczać ten liścik, który otrzymał Leb? Czy to miała być jakaś zaszyfrowana wiadomość od Aza? Czy nasi przeciwnicy coś chcieli w ten sposób osiągnąć?"
Tutaj niestety muszę milczeć

Offline

 

#10 2012-10-04 12:20:10

Lebannen

Wrestler

Skąd: Góry Smocze
Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 2679
Punktów :   11 

Re: Jak oceniasz czwartą część kampanii "Dwunastka: Klątwa Czarnej Perły"?

No ale przepowiednia E'deli (pomijając już fakt, że była po stronie Theran i Leb był do niej podejrzliwie nastawiony od samego początku) nie mówiła, że perła jest u Archera! Mówiła, że jest w jego domu właśnie! Także najpierw pomyślałem, że skubaniec ukrył ją gdzieś pod podłogą albo w tajnym pomieszczeniu. A potem, że po prostu się spóźniliśmy i rodzinka wywiozła ją razem z całym dobytkiem. Nie było jakiejś jasnej podpowiedzi, jakiejś nitki która by nas zawiodła na cmentarz przed całym tym zamieszaniem na końcu (czyli bez Twojej pomocy). Trzeba było zgadnąć, że MOŻE on ją ... nie wiem, chyba musiał ją se do dupy wsadzić, skoro trafiła z nim do grobu...

Dobra, obudziłeś moją ciekawość. Powiedz mi jak On'gard dobierał ofiary. Myślałem, że one były uważnie wybierane, a teraz się dowiadujemy, że po prostu dano mu wolną rękę i lubił zabijać. I, skoro był tak potężny, dlaczego nie znalazł sam perły u Archera, gdy mordował jego i jego żonę?

Co też miała znaczyć końcowa scena w jaskini? Dlaczego ten ktoś krzyknął "czarna perła!"? Nie można było po cichaczu wycofać się na cmentarz, splądrować grobowiec i w nogi?

Offline

 

#11 2012-10-04 12:47:36

Mistrz Gry

Administrator

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 7419
Punktów :   20 

Re: Jak oceniasz czwartą część kampanii "Dwunastka: Klątwa Czarnej Perły"?

A co jest domem umarlaka? Oczywiście zdawałem sobie sprawę, że najpierw pójdziecie do domu, ale potem Takie są przepowiednie
Natomiast perłę w grobowcu schował Trill, bez wiedzy właściciela pustego (wtedy jeszcze) grobowca.
Pomysł z ofiarami był taki, ze część ofiar to były owoce jego śledztwa - Ongard po prostu łapał przesłuchiwał i zabijał, żeby zatrzeć ślady. Ale od czasu do czasu zdarzało mu się, po prostu nie wytrzymać i zabić przypadkową osobę. Tak było m. in. z prostytutką koło Nadii (Nadia była bezpieczna od początku ). A Perły nie znalazł bo o Perle wiedział tylko Trill, który wyznał przed śmiercią Ongardowi, że "schował ją u Archera" nie dopowiadając że w archerowym grobowcu. Miał nadzieję wykpić sie w ten sposób i uratować życie. Nie wiedział, że Ongard urwie mu głowę a potem bedzie tego żałował, bo w domu Perły nie było.
Ten ktoś to był Talven - znalazł Perłę razem z Edeli, wezwali drakkar - a jak na złośc Ongard przepadł. Śpieszyli się i chcieli za wszelką cenę ściągnąć Ongarda. Dlatego Talven zaczął szukać Ongarda, gdy dostał wiadomość, że ten poszedł do kamieniołomów pobiegł za nim. Widząc jednak Ivvana pilnującego groty, krzyknął coś co miał nadzieję sprawi, że Ongard pobiegnie za nim. Po prostu działał na szybko, grunt mu się palił pod nogami.

Offline

 

#12 2012-10-04 12:56:49

 Ivvan

Wóda dziwki i sztylety

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 3895
Punktów :   11 

Re: Jak oceniasz czwartą część kampanii "Dwunastka: Klątwa Czarnej Perły"?

Gorn poczuł się olany? Biedny zmęczony życiem krasnolud który bez emocji podchodzi do zwiazku z Ivvanem traktując rzeczy bardzo po mesku stęsknił się nagle. Buuuu no smutne strasznie że synek nie wrócił na noc.
Jakbym nie siedział w nocy u Nadii to byś napisał że trzeba było sie domysleć że tam masz siedzieć bo przecież zabójca chciał ją zabić.

No i właśnie ciekawi mnie jak perła na cmentarz trafiła. Jak nie w dupie to nie wiem jak.

Perła w domu to jasna przepowiednia, to ze ukrył ja u siebie (słowa Sorena) -  jasne przesłanie. Bardzo szybko wiązesz fakty o nich wiedząc. dom=cmentarz - nie no przecież to takie oczywiste... Tak wiem zaraz napiszesz że przeciez Eyeden na to wpadła.

itd.itd.itd bez końca

1. Generalnie bez obrazy ale polemika z tobą w tym momencie jest jak rozmowa z niewidomym o płótnach Matejki.
Ty masz swoją wersje i wizję i podpierasz się tekstem z podręcznika w której parafraza brzmi "Jeśli MG nie ma racji to znaczy że ma zawsze rację"

Ty pisz przygody a my bedziemy grać mniej lub bardziej zadowoleni. Tak było jest i będzie. Nie zamierzam się tu z jakiegokolwiek powodu obrażać tylko uważam że zajechałeś nas w tej przygodzie na maksa zwłaszcza Ivvana mimo że parę akcji mogłeś sobie darować i czasem cokolwiek ułatwić. Od początku podejrzewałem udział on garda w sprawie dlatego nie ujawniałem się aż do końca. Nie byłoby przyjemnym nagrodzeniem wysiłków podsuniecie jakiejś wskazówki tylko Ivvanowi co potwierdziłoby jego przypuszczenia? Nie odpowiadaj patrz punkt 1.

Offline

 

#13 2012-10-04 13:07:51

Mistrz Gry

Administrator

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 7419
Punktów :   20 

Re: Jak oceniasz czwartą część kampanii "Dwunastka: Klątwa Czarnej Perły"?

Seba daruj sobie ironię bo to na pewno nie pomaga w tej rozmowie.
"Buuuu no smutne strasznie że synek nie wrócił na noc."
Syn olał UMOWĘ. To co dla kupca jest najważniejsze w życiu. Z pewnościa dla Ivvana nie.

"to byś napisał że trzeba było sie domysleć że tam masz siedzieć bo przecież zabójca chciał ją zabić."
Nie bo nikt jej nie chciał zabijać.

"No i właśnie ciekawi mnie jak perła na cmentarz trafiła. Jak nie w dupie to nie wiem jak."
Napisałem wyżej.

" Tak wiem zaraz napiszesz że przeciez Eyeden na to wpadła."
No popatrz... A przepraszam, jakoś dwie przygody wcześniej nie było problemem rozkopywanie grobu, a teraz nagle to jest jakaś abstrakcja nie do pomyślenia. Gdzie to logika?

"Nie byłoby przyjemnym nagrodzeniem wysiłków podsuniecie jakiejś wskazówki tylko Ivvanowi co potwierdziłoby jego przypuszczenia"
Problem polega na tym, że bardzo wyraźną wskazówkę dostała Eyeden. Nie pamiętam czy się z Wami podzieliła czy nie, ale Ongard chlapnął przy niej że wie o Perle mimo że nikt z Was o tym z nim nie gadał.
Ongarda można było złapać na kłamstwie obserwując dom Edeli do którego się udawał regularnie po nowe rozkazy.
I naprawdę nie rozumiem pretensji...

PS. tak jak napisałem powyżej dom dla TRUPA to grób. No chyba, ze o czymś nie wiem. Wybacz, ale to naprawdę nie była trudna zagadka.

Offline

 

#14 2012-10-04 15:45:19

 Ivvan

Wóda dziwki i sztylety

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 3895
Punktów :   11 

Re: Jak oceniasz czwartą część kampanii "Dwunastka: Klątwa Czarnej Perły"?

A jak mam się wyrazić jak nie przez ironię? Odczułem to tak a nie inaczej. Nie będę juz analizował co sie stało a co nie i dlaczego. Ta przygoda mi sie nie podobała i tyle. A może nie sama przygoda bo zapowiadała się fajnie ale sam finał i ogólnie coś było nie tak.

Offline

 

#15 2012-10-04 15:56:06

Mistrz Gry

Administrator

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 7419
Punktów :   20 

Re: Jak oceniasz czwartą część kampanii "Dwunastka: Klątwa Czarnej Perły"?

"A jak mam się wyrazić jak nie przez ironię?"
Zdaniem oznajmującym nie nacechowanym emocjonalnie?

Offline

 
  • Index
  •  » Earthdawn
  •  » Jak oceniasz czwartą część kampanii "Dwunastka: Klątwa Czarnej Perły"?

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pldepozytariusz