Administrator
W jakim poście bo nie wiem o co chodzi? Jesli karczma jest murowana to przetrzyma Aczkolwiek bedę musiał pamiętac o tej wadze Twojej
Offline
Administrator
Czy możecie zerknąć w swoje karty na komórki w punktach legend. Może ktoś wie dlaczego jest znak równości pomiędzy wszystkie zdobyte a aktualne ??
Offline
Skąd wziąłeś tą kartę tak w ogóle?
W obecnym stanie to nie ma sensu, bo ilość wydanych punktów to Wszystkie zdobyte - Aktualne. Ale Wszystkie zdobyte = Aktualne, więc Wydane=0. Niniejszym kończę dowód. Ja na swojej karcie pousuwałem wartości z tych pól.
EDIT:
Igor, a może by tak zrobić procentowy wskaźnik wykonania przygody? Im dalej się posuniemy, tym więcej procent będzie wskazywać Musiałbyś wg własnego uznania ocenić ile zrobiliśmy i umieścić liczbę choćby we własnej sygnaturze
Ostatnio edytowany przez Lebannen (2011-02-01 18:08:48)
Offline
Administrator
Kartę wziął Szymon z neta
Chodzi mi głównie o karte Locka, który ma już sporo punktów legend, ale te formuły sa bez sensu imho Też chyba usunę je.
Co do wskaźnika przygody, to moze i dobry pomysł. W dodatku jeszcze podzieliłbym przygodę na rozdziały. Byłby wskaxniki na dany rozdział
Offline
I jeszcze takie fajne podsumowania każdego rozdziału jak w Wiedźminie na PC I jeszcze takie fajne punkty legend co rozdział z możliwością natychmiastowego rozwinięcia postaci No dobra, to drugie może nie przejdzie, ale pierwsze chyba ok?
A pomysł stąd, że mija bodajże 2 dzień a zrobiliśmy tyle, co w ciągu 5 minut normalnej sesji. Żeby nie umrzeć z nudów fajnie byłoby wiedzieć ile nam jeszcze zostało
Offline
Administrator
Wiesz, sesje na WGW chyba trwały dłużej.
Co do podsumowania to pewnie jak najbardziej
Offline
To były wspaniałe sesje. Wolne tempo pozwalało wczuć się w klimat i wyobrazić sobie świat przedstawiony. Do tego dobry MG. Aż się łezka w oku kręci Sprawdziłem, dwie sesje w których brałem udział trwały po ok. 3 miesiące. Ta dłuższa to 60 stron, 900 postów. Obie zakończone niepowodzeniem. Prawdopodobnie te same sesje bylibyśmy w stanie zrobić w kilka godzin w realu. Ale jak fajnie się je teraz czyta
Linki:
WGWhttp://www.wiedzmin.rpg.pl/forum/viewto … 346#p14346
KULThttp://www.wiedzmin.rpg.pl/forum/viewto … 446#p25446
Chętnie bym jeszcze zagrał z Giefergiem
Offline
Administrator
Tak znam je, pisąłem wtedy posty na tym forum Ogólnie właśnie dlatego wolę klimaty heroic, ze tu nie ma potrzeby zabijania bohaterów za pomocą potworów czy BNów. W książkach się to nie sprawdza, w grach jak najbardziej Stąd też irytowało mnie giefergowe mordowanie bohaterów. No ale ja w sumie nigdy nie miałem z Giefem po drodze
PS. Ale w kulcie to daliści dupy koncertowo
Offline
Z tego co pamiętam, to ja byłem pierwszym, który rzucił się do trumny błagając, by go zakopano Cóż, Gief zafundował nam taką przygodę, że nie wiedziałem kompletnie co się dzieje. Zaryzykowałem i przegrałem. Brutalne, ale prawdziwe!
Offline
Administrator
No właśnie, ja miałem karciankę kult od podstawówki Zreszta pewnie pamietasz Dobrze, ze w to nie grałem
Offline
Pamiętam i dzięki temu rozpoznałem to uniwersum, bo przecież Gief nam tego nie zdradził. Poznałem bodajże po postaciach krwawych aniołów bez skóry Ale ale, robimy tu OT, bo tu przecież komentarze do sesji.
Offline