Earthdawn

#1441 2011-06-02 12:35:24

Eyeden

Morderczyni w bikini

Zarejestrowany: 2011-04-17
Posty: 4418
Punktów :   11 

Re: Sesja

Eyeden skinęła nieznacznie głową na powitanie krasnoludów, a potem spojrzała na znudzonego towarzysza. Usiadła na parapecie, skrzyżowała ramiona i powiedziała:
-Zostanę. Poczekam jeszcze chwilę. Jeśli nie przyniosą nam dobrych wieści, to wolę wiedzieć to wcześniej. Dobrej nocy Ivvan. -Uśmiechnęła się dziewczyna a potem dodała. -Postaraj się wyspać, żebyś mnie jutro mógł uratować jakby co.

(Jeśli towarzysze nie zamierzają wrócić do pokoju w ciągu najbliższych 20 minut, Eyeden także uda się na spoczynek)

Offline

 

#1442 2011-06-02 14:19:36

Azathaar

Farciarz roku

Zarejestrowany: 2011-01-22
Posty: 1718
Punktów :   

Re: Sesja

Jaszczur westchnął cieżko, by po chwili przemówić.
Silitharze, jeszcze jedno. Zapytam wprost...czy kiedykolwiek wczesniej mialeś okazję "zwiedzać" ten kaer ?

Offline

 

#1443 2011-06-02 17:34:31

Mistrz Gry

Administrator

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 7419
Punktów :   20 

Re: Sesja

Nie.Odpowiedział Silithar. Nawet o nim nie słyszałem

Offline

 

#1444 2011-06-02 18:05:04

Lebannen

Wrestler

Skąd: Góry Smocze
Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 2679
Punktów :   11 

Re: Sesja

- Jak możemy się przygotować do starcia z horrorem, Silitharze podpowiedz nam. - poprosił obsydianin.

Offline

 

#1445 2011-06-02 18:27:09

Mistrz Gry

Administrator

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 7419
Punktów :   20 

Re: Sesja

Elf smutno pokręcił głową.
Jest wprawdzie magia, są eliksiry ale... przykro mi to mówić... jeśli wasza wola będzie niezbyt silna nic Wam nie pomoże. To jest najważniejsze - nie dać mu się złamać psychicznie

Offline

 

#1446 2011-06-02 18:36:23

Lebannen

Wrestler

Skąd: Góry Smocze
Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 2679
Punktów :   11 

Re: Sesja

- Ale przede wszystkim skąd mógł się tam wziąć horror? Czy to możliwe, że był uwięziony, lub uśpiony? Słyszałeś kiedyś o takich przypadkach elfie? - nie przestawał pytać Leb.

Offline

 

#1447 2011-06-02 18:46:11

Mistrz Gry

Administrator

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 7419
Punktów :   20 

Re: Sesja

To jest dobre pytanie... Skąd tam Horror... Być może zalągł się tam podczas budowy kaeru, a zabezpieczenia jakoś blokują mu możliwość wyjścia... I po to wysłał konstrukta, aby ten rozpracował je od zewnątrz

Offline

 

#1448 2011-06-02 19:13:08

Lebannen

Wrestler

Skąd: Góry Smocze
Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 2679
Punktów :   11 

Re: Sesja

Leb z szeroko otwartymi oczami popatrzył niemo na maga i w końcu powiedział:

- Jeśli tak jest, to przede wszystkim powinniśmy odnaleźć tego ... "dziwnego" osobnika i go powstrzymać. Chyba, że udałoby się nam zabić tego horrora. - po czym zamilkł na jakąś minutę, by nagle się poruszyć i z ożywieniem oznajmić - A co jeśli masz rację i ten konstrukt pierwsze co uczynił, to udał się do tego szalonego architekta?! Musimy to sprawdzić!

Offline

 

#1449 2011-06-02 19:28:08

Mistrz Gry

Administrator

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 7419
Punktów :   20 

Re: Sesja

Silithar kiwnął głową
Widzę, że umiesz racjonalnie myśleć Lebanenie... Byłby z Ciebie niezły Inkwiztor...

Offline

 

#1450 2011-06-02 22:34:48

 Ivvan

Wóda dziwki i sztylety

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 3895
Punktów :   11 

Re: Sesja

[Przed turniejem]
Ivvan wstanie skorzysta z toalety. Potem uda się na śniadanie wraz ze wszystkimi. Przy śniadaniu zapyta o wieści z wizyty u Silithara.
W drodze na turniej poczyni drobne zakupy. Dawno chciał kupić puklerz i lekką kuszę. Pomyśli też o eliksirze zdrowienia. W końcu kaer to nie plac zabaw. Trzeba być przezornym

Offline

 

#1451 2011-06-02 23:36:43

Azathaar

Farciarz roku

Zarejestrowany: 2011-01-22
Posty: 1718
Punktów :   

Re: Sesja

Tskrang nie miał nic wiecej do wniesienia w rozmowie z Silitharem. Gdy wszelkie pytania, niepewnosci i ciekawości zostały zaspokojone, jaszczur postanowił życzliwie pozegnac towarzysza, życząc szybkiego powrotu do zdrowia. Miał bowiem nadzieję na ponowną rozmowę z elfem...gdyż ta niestety pozostawiała go pełnego wątpliwości.
Azathaar nie wrócil tego wieczora od razu do swojej izby. Miał jeszcze coś do załatwienia. W posiadłości zjawil sie dopiero późno w nocy i bez większego namysłu oddał się zmęczniu i zasnał.

Offline

 

#1452 2011-06-03 00:55:53

Lebannen

Wrestler

Skąd: Góry Smocze
Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 2679
Punktów :   11 

Re: Sesja

Lebowi bardzo zależało na jak najszybszym skontaktowaniu się z "architektem", miał bowiem złe przeczucie, że lada moment mogą już nie mieć takiej możliwości. Dlatego postanowił wstać następnego dnia z pierwszymi promieniami słońca i samotnie wybrać się pod dom jegomościa. Nie liczył na wyczerpującą rozmowę, ale chciał się chociaż upewnić, że dziwak żyje i nic mu nie grozi. Bo skoro ich konstrukt wyszedł z podziemi już kilka tygodni temu, to bez problemu mógł do tej pory się nim "zaopiekować". Celem drugorzędnym dla obsydianina był zaś solidny wypoczynek i porządny posiłek. Nie tracąc czasu pożegnał się więc z Silitharem i ruszył do willi na spoczynek.

Offline

 

#1453 2011-06-03 13:52:07

Mistrz Gry

Administrator

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 7419
Punktów :   20 

Re: Sesja

Leb udał się w okolice murów miejskich - z zaskoczeniem stwierdził, że nzjaduje się tam całkiem pokaźne osiedle. Niestety były to głównie domki biedoty naprędce sklecone z lichego drzewa, czy wypalanych na słońcu cegieł. Architekta znali tu wszyscy stąd wskazano obsydianionowi drogę od razu. Domek którego szukał Leb przyległa do samych murów zbudowany był z drewna i wyglądał jakby miał się za chwile rozpaść. Architekt był ponoć t'skrangiem, a nazywał się Ad'rold. Obsydianin zapukał ale nikt nie otwierał, drzwi zaś były zamknięte. Leb zapukał głośniej i wtedy otworzyły się drzwi... w lepiance obok. Wyszedł z nich stary kransolud, ubrany z niezbyt czystą pidżamę. Ziewnął i powiedział:\
I czego tak wali?? Naszego architekta nie ma. Dostał robotę w Fallem - będzie za dwa dniprzyjrzał się uważnie przybyłemu Jak nie zapijedodał znacznie ciszej.

Offline

 

#1454 2011-06-03 14:00:03

Lebannen

Wrestler

Skąd: Góry Smocze
Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 2679
Punktów :   11 

Re: Sesja

Leb zrobił kilka kroków w stronę rozmówcy.

- Mam do niego pewną sprawę. Nie wiesz może przyjacielu kiedy i od kogo dostał zlecenie? - powiedział, po czym - niezależnie od odpowiedzi - dodał - Ah, jeszcze jedno. Nie nachodził go tu ostatnio ktoś ... dziwny? Podejrzany?

Po czym pięknie podziękował, pożegnał się i ruszył z powrotem do willi na porządne śniadanie.

Offline

 

#1455 2011-06-03 14:07:19

Eyeden

Morderczyni w bikini

Zarejestrowany: 2011-04-17
Posty: 4418
Punktów :   11 

Re: Sesja

Eyeden zerwie się skoro świt i po szybkim rozciąganiu i porannej gimnastyce, pobiegnie go łaźni. Potem wróci od pokoju, przywoła sokoła na ramię i razem z nim zejdzie na śniadanie. Tuż przed walką wolała mieć go na oku. W końcu już nie jeden raz mogła na nim polegać i wolała by tak pozostało. W sali jadalnej zostawiła go jednak na poręczy krzesła, ustawionego z dala od stołu. Zjadła śniadanie, układając w głowie wszystkie myśli i plany. Brak informacji zaczynał ją drażnić toteż po jedzeniu uda się zaraz do Klodiusza.
Chce zapytać o broń, którą dostali na czas trwania turnieju. Czy jest dostępna w tym zadaniu? Gdzie jest? W jakim jest stanie(czy ktoś o nią dbał przez tę przerwę między zadaniami)? O której drużyna ma się stawić i gdzie?

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl