Earthdawn

#4636 2012-02-29 21:38:21

 Ivvan

Wóda dziwki i sztylety

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 3895
Punktów :   11 

Re: Sesja

Ivvan patrzył jak Marlowe odchodzi zostawiając drużynę sam na sam kapitanem. Kiedy zniknął mu z oczu elf zaśmiał się pod nosem. Kwiaty mu jeszcze kupmy w ramach podziękowania i przeprosin. Ja tam od niego nic nie oczekuje. Poznać go nie mam ochoty. On nie wchodzi w drogę nam a my jemu. Póki panuje taki układ wszystko jest ok.

Offline

 

#4637 2012-02-29 21:45:27

Eyeden

Morderczyni w bikini

Zarejestrowany: 2011-04-17
Posty: 4418
Punktów :   11 

Re: Sesja

Władczyni zwierząt już otworzyła usta by wystosować kolejny argument ale gdy tylko się obróciła i spojrzała na elfa, zamknęła je i z dziwnym uśmiechem wróciła do obserwacji zieleni na brzegu...

Offline

 

#4638 2012-02-29 23:46:01

Azathaar

Farciarz roku

Zarejestrowany: 2011-01-22
Posty: 1718
Punktów :   

Re: Sesja

Azathaar jedynie usmiechnal sie nieznacznie na slowa Ivvana - gdyz jaszczurze spostrzezenia byly bardzo podobne do elfich.

Offline

 

#4639 2012-03-01 00:33:05

 Felsarin

Maczuga

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 2830
Punktów :   11 

Re: Sesja

Felsarin nawet nie zdążył nic odpowiedzieć - tak szybko Marlowe zripostował ich milczenie.
Mówi się trudno - pomyślał. Jeszcze będzie okazja...


Nic nie ma sensu, jeżeli nie angażuje naszego ciała i umysłu. Przygoda spotyka nas wtedy, kiedy się w nią rzucimy.

Offline

 

#4640 2012-03-01 08:29:31

Mistrz Gry

Administrator

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 7419
Punktów :   20 

Re: Sesja

Tymczasem okręt sunął powoli Węzową, mijając jej w miarę ludny odcinek. mimo dżungli tu i ówdzie znajdowały się niewielkie osady czy nawet mały porty. Głównie zasiedlane przez wietrzniaki i tskrangy. Rzadziej trafiały się ludzkie siedziby. Było gorąco, parnie a wszystko grało licznymi odgłosami ptaków i całą feerią barw. Wy jednak jeden po drugim schodziliście pod pokład, aby udać się na południową drzemkę. Wasza kajuta umiejszczona pod pokładem, tuż przy zejściu była średniej wielkości pustą salą wyposażoną w sześć hamaków. Najwyraźniej nikt nie pomyślał, ze na pokładzie może znaleźć się obsydianin.

Offline

 

#4641 2012-03-01 09:22:30

 Ivvan

Wóda dziwki i sztylety

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 3895
Punktów :   11 

Re: Sesja

Ivvan był baaardzo śpiacy jednak wrażenie jakie wywierała na nim wężowa spowodowało że elf przez chwile dołaczył do Eyeden by w milczeniu podziwiać zmieniający sie krajobraz. Przez chwile elf złapał się na tym że widzi obrazy zupełnie nie pasujace do otaczającej dżungli. Jego powieki były zamknięte. Elf wzdrygnął się na samą myśl zaśnięcia i upadku do wody.
[i]Mała ja idę kimać. Zasypiam na stojąco[i]Po czym udał się pod pokład i zajął hamak najdalej od wejścia. Przed snem golnie sobie parę łyczków z pokaźnych zapasów wina.

Offline

 

#4642 2012-03-01 11:20:02

Lebannen

Wrestler

Skąd: Góry Smocze
Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 2679
Punktów :   11 

Re: Sesja

Tymczasem Lebannenowi wcale to nie przeszkadzało. Bez żalu wybrał sobie miejsce w rogu. Już miał się kłaść do snu, gdy nagle coś mu się przypomniało. Po chwili grzebania w ekwipunku wyciągnął z tuby zwinięty fragment pergaminu i zakupiony wczoraj świecący proszek.

- To ten pergamin z tego wraku, który znaleźliśmy. Tak mi przyszło do głowy, że może ten proszek jakoś pomoże odczytać jego zawartość. - powiedział rozprostowując zwinięty pergamin na podłodze.

Następnie począł delikatnie wcierać weń fosforyzujący proszek. Wyglądało to dość komicznie - kamienny olbrzym masujący z czułością kawałek pergaminu.

Offline

 

#4643 2012-03-01 12:11:55

 Ariel

Świeżak

Skąd: Z'adupie
Zarejestrowany: 2012-01-30
Posty: 445
Punktów :   
WWW

Re: Sesja

Młody fechmistrz akurat odzyskał wystarczającą ilość świadomości, by ze zmrużonymi oczami zaobserwować dziwną zażyłość, rozgrywającą się między dziewczyną a elfem. Zaczynał się gubić w sieci intryg, konszachtów. Wszędzie półsłówka i niedopowiedzenia. Ile minie czasu, nim i on - świadomie lub i nie - okaże się jakimś agentem pod przykrywką? Poczuł się...sam przeciw wszystkim.

Ostatnio edytowany przez Ariel (2012-03-01 12:12:22)

Offline

 

#4644 2012-03-01 14:06:07

Azathaar

Farciarz roku

Zarejestrowany: 2011-01-22
Posty: 1718
Punktów :   

Re: Sesja

Azathaar nie zamierzał jeszcze udawać sie do przygotowanej dla nich kajuty. Podróż przez Wężową nastrajała jaszczura w bardzo ciepły sposób - a do tego panujące warunki atmosferyczne, które z powodzeniem potęgowały jaszczurze odczucia. Ksenomanta oparł sie o drewnianą barierkę łajby i lekko mrużąc powieki wlepił wzrok w rzekę.

Offline

 

#4645 2012-03-01 14:47:56

Eyeden

Morderczyni w bikini

Zarejestrowany: 2011-04-17
Posty: 4418
Punktów :   11 

Re: Sesja

Dziewczyna poczłapała za elfem pod pokład. Hamaki wyglądały bardzo zachęcająco, więc wybrała jeden z wolnych i ułożyła się w nim wygodnie.
-Może zapytamy kapitana albo Marlowe'a o ten pergaaaaamin...? -Zaproponowała, przedłużając ostatni wyraz kolejnym ziewnięciem.
Miłe kołysanie sprawiło, że nie doczekała odpowiedzi. Zasnęła niemal natychmiast.

Offline

 

#4646 2012-03-01 14:54:38

Lebannen

Wrestler

Skąd: Góry Smocze
Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 2679
Punktów :   11 

Re: Sesja

Skończywszy rytuał namaszczenia świetlistym proszkiem, obsydianin uniósł i przyjrzał się krytycznie. Potem wyszedł na pokład, by zbadać go pod światłem dziennym. Jedyna różnica jaką zauważył, to że pergamin nie świecił. Leb przełknął swoją dumę i poszedł porozmawiać z kapitanem.

Zbliżając się do mostka uśmiechnął się i powiedział:

- Kapitanie Jacku, czy można mieć pytanie?

Postanowił grzecznie poczekać na pozwolenie, by ponownie go nie irytować.

Offline

 

#4647 2012-03-01 15:10:07

 Felsarin

Maczuga

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 2830
Punktów :   11 

Re: Sesja

Felsarin podszedł do Azathaara podziwiając widoki:
Ech, Wężowa... człowiek czuje się jak u siebie, chociaż jest tu po raz pierwszy, prawda?
Po czym usiadł przy barierce i wpatrując się w przyrodę odpłynął myślami daleko...


Nic nie ma sensu, jeżeli nie angażuje naszego ciała i umysłu. Przygoda spotyka nas wtedy, kiedy się w nią rzucimy.

Offline

 

#4648 2012-03-01 16:33:22

Mistrz Gry

Administrator

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 7419
Punktów :   20 

Re: Sesja

Siny Jack niechętnie zszedł na dół:
Górny pokład wymaga remontu wymruczał pod nosem Czego tam trzeba? Zapytał stając przed Lebem

Offline

 

#4649 2012-03-01 18:30:18

Lebannen

Wrestler

Skąd: Góry Smocze
Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 2679
Punktów :   11 

Re: Sesja

Zebrawszy w sobie całą odwagę czarodziej otworzył usta i zaczął mówić:

- Przypomniałem sobie coś i postanowiłem zaciągnąć języka. Otóż kilka tygodni temu znaleźliśmy wrak statku na wybrzeżu na południe od Urupy. W środku był tylko szkielet z tym oto pergaminem i monetą żywiołu wody. Czy wiesz Siny Jacku co to może być? Myślisz, że z pergaminu nie da się już nic odczytać? A może słyszałeś o jakimś statku, który zatonął w tamtych okolicach?

Leb wyszczerzył zęby w duchu przygotowując się na kolejne łajanie.

[ Badanie aury. Sprawdzam, czy jest ze mną szczery. ]

Offline

 

#4650 2012-03-01 19:04:20

Mistrz Gry

Administrator

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 7419
Punktów :   20 

Re: Sesja

Siny Jack obejrzał dokładnie pergamin. Chciał coś powiedzieć, ale naraz zbliżył pergamin do nosa:
Snuff snuff... czuć go rumem... khe khe... próbowałeś trzymać pergamin nad świecą? Choć po tym co czuję, to myślę że niewiele z niego zostanie. Ja za Urupę nie pływam, trzeba by tam w porcie pytać, ale jeśli to ktoś zza morza Arras, to nikt nic nie powie to mówiąc oddał Lebowi pergamin.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl