Earthdawn

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

#46 2011-02-03 17:39:30

Lebannen

Wrestler

Skąd: Góry Smocze
Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 2679
Punktów :   11 

Re: Sesja

Zróbmy tak.

Offline

 

#47 2011-02-03 18:51:52

 Ivvan

Wóda dziwki i sztylety

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 3895
Punktów :   11 

Re: Sesja

Ivvan rozkładając ręce:
Chyba nie mamy wyjścia. Mam dziwne przeczucie, że droga nam się nieznacznie wydłuży. Bądźmy jednak dobrej myśli.
Następnie drapiąc się po głowie:
Przydał by się karczmarz, mam ochotę spróbować tutejszych trunków.

Offline

 

#48 2011-02-03 19:41:59

LOCK

Młodszy Rpgowiec

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 103
Punktów :   

Re: Sesja

Lock zaciera ręce

Offline

 

#49 2011-02-03 20:38:48

Azathaar

Farciarz roku

Zarejestrowany: 2011-01-22
Posty: 1718
Punktów :   

Re: Sesja

To będzie chyba najlepsze rozwiązanie. Jeśli jednak mamy wyruszyć z samego rana, nie powinniśmy raczej szaleć z tutejszymi trunkami.

Tskrang podniósł się od stołu.

A teraz jeśli nie macie nic przeciwko, udam się na góre do swojej kwatery. Przed nami poważne zadanie, a ja chciałbym do tego czasu odpocząć - skończywszy mówić zerknał na zgromadzonych, dopatrując sie sprzeciwku... badź jego braku.

Offline

 

#50 2011-02-03 21:21:00

 Ivvan

Wóda dziwki i sztylety

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 3895
Punktów :   11 

Re: Sesja

Oj tam oj tam flaszeczka wina jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Z resztą sen dla mnie nie wróży nic dobrego.
Nie martwcie się jutro będę w pełni formy.

Offline

 

#51 2011-02-03 23:04:31

 Felsarin

Maczuga

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 2830
Punktów :   11 

Re: Sesja

Felsarin poczuł jak odpływają z niego wszystkie siły. Najpierw emocje związane z wyprawą i nowym zadaniem, później dziwne zdarzenie z listem. T'skrang zaangażował się w tę sprawę, jak w każdą którą mu zlecano całym sobą, ale kosztowało go to wiele wysiłku. Dlatego zmęczony, pożegnał wszystkich i poszedł spać.


Nic nie ma sensu, jeżeli nie angażuje naszego ciała i umysłu. Przygoda spotyka nas wtedy, kiedy się w nią rzucimy.

Offline

 

#52 2011-02-03 23:23:55

LOCK

Młodszy Rpgowiec

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 103
Punktów :   

Re: Sesja

O i to mi sie podoba powiedział Lock klepiąc po ramieniu Ivvan'a
Ktoś nas tu obsłuży czy co !!! Misja nie zając wyruszymy jutro, a dzisiejszego wieczoru integrujmy sie.

Offline

 

#53 2011-02-03 23:26:37

Lebannen

Wrestler

Skąd: Góry Smocze
Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 2679
Punktów :   11 

Re: Sesja

Ławka głośno zaskrzypiała, gdy Lebannen podnosił swoje kamienne dupsko.

Na mnie też już pora. Lepiej dobrze wypocząć przed jutrem. Życzę wszystkim miłej nocy.

Po czym udał się po stopniach do swojego pokoju.

Offline

 

#54 2011-02-04 00:19:15

Mistrz Gry

Administrator

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 7419
Punktów :   20 

Re: Sesja

Noc minęła spokojnie - przynajmniej dla niektórych. Kiedy Felsarin, Azathaar i Lebannen, zeszli na dół ich oczom ukazał się "apokaliptyczny" widok. Wszędzie walały się butelki po winie, kilka stołków zostało przewróconych, podłoga lepiła się od rozlanej polewki i innych substancji, których pochodzenia bohaterowie woleliby jednak nie znać. Na stole zaś, smacznie spali Lock i Ivvan.
Przebudzenie nie należało do najprzyjemniejszych, cóż z tego skoro niebawem trzeba było ruszać. Kiedy pozostali bohaterowie jedli sute śniadanie: ork i elf doprowadzali się do jako takiego porządku. Wreszcie można było wyruszyć.
Ivvan i Lock - tracicie po dwie sztuki srebra na nocne picie. Reszta graczy traci po 3 m miedziaki na sniadanie
                                                                                    ***
Drogi do Travaru nie sposób było pomylić. Zwłaszcza teraz, kiedy podążały nią całe masy Dawców Imion. Podróż minęła Wam zatem spokojnie i w przyjemnej atmosferze. Przynajmniej tym, których nie bolała głowa.
A potem był już Travar. Miasto, które Was oszołomiło. Nie tyle wielkością, co różnorodnością, barwami, mnogością Dawców Imion. W promieniach zachodzącego słońca prezentowało się pięknie i majestatycznie.
http://www.dignews.com/legacy/screenshots/alexander_revisited_dvd_04.jpg
Domu Klodiusza nie musieliście długo szukać. Wskazano Wam go, prawie że od razu. O dziwo nie znajdował się w dzielnicy arystokracji, a znacznie bliżej murów wśród starych kamienic czynszowych. Willa jednak wyróżniała się spośród otoczenia. Dom piętrowy, pokaźnych rozmiarów, zbudowany ze smakiem w przedpogrzebowym stylu.
Było jednak niemiłe zaskoczenie. Cały budynek przybrano kirem. W dodatku przed wejściem urzędowały płaczki, ich zawodzenie słyszeliście jeszcze przed wejściem w odpowiednią ulice.
Co robicie ??

Offline

 

#55 2011-02-04 00:27:43

 Felsarin

Maczuga

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 2830
Punktów :   11 

Re: Sesja

Felsarin rozgląda się wokół i zagaduje do najmniej rozszlochanej osoby pod domem:
Przepraszam, ale co tu się stało? Przybywamy z daleka. Czy, uchowaj go Lochoście, chodzi o Klodiusza? Wiecie coś więcej? Jesteśmy zmartwieni...


Nic nie ma sensu, jeżeli nie angażuje naszego ciała i umysłu. Przygoda spotyka nas wtedy, kiedy się w nią rzucimy.

Offline

 

#56 2011-02-04 11:00:46

Mistrz Gry

Administrator

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 7419
Punktów :   20 

Re: Sesja

Zagadnięta kobieta na chwilę przerwała płacz i odpowiedziała:
Nie dziwota, ze nic nie wiecie, bo dopiero rano przywieziono ciało. Tak chodzi o Klodiusza. Starszego znaczy się
Po czym wróciła do tego za co jej zapłacono, czyli lamentowania...

Offline

 

#57 2011-02-04 12:05:11

 Felsarin

Maczuga

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 2830
Punktów :   11 

Re: Sesja

Felsarin zrobił która mówiła: "Wiedziałem, że zaraz wszystko się spieprzy...". Następnie jeszcze raz nachylił się do kobiety i rzekł:
Nie żyje? Wiadomo jak to się stało, dobra kobieto?


Nic nie ma sensu, jeżeli nie angażuje naszego ciała i umysłu. Przygoda spotyka nas wtedy, kiedy się w nią rzucimy.

Offline

 

#58 2011-02-04 12:15:27

Mistrz Gry

Administrator

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 7419
Punktów :   20 

Re: Sesja

Kobieta wyraźnie zniecierpliwiona odpowiedziała
Ja tam nic nie wiem, zapłacili tom przyszła, a że człek był zacny, bo jak Therańczycy usiedli, kazał zboże prostym ludziom za odnawianie murów rozdawać, tom nawet mniej srebraników niz zwykle kazałam se policzyć

Offline

 

#59 2011-02-04 12:38:30

 Felsarin

Maczuga

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 2830
Punktów :   11 

Re: Sesja

Załamany zwraca się do drużyny
Mam głupie pytanie. Co teraz??
Albo szukamy kogoś kto mógł z nim współpracować, choć nie wiem czego się dowiemy w ten sposób, albo spróbuję skontaktować się z Krasnoludem, z pytaniem co dalej?


Nic nie ma sensu, jeżeli nie angażuje naszego ciała i umysłu. Przygoda spotyka nas wtedy, kiedy się w nią rzucimy.

Offline

 

#60 2011-02-04 13:33:12

LOCK

Młodszy Rpgowiec

Zarejestrowany: 2011-01-17
Posty: 103
Punktów :   

Re: Sesja

A może wejdziemy do środka i tam będzie ktoś kto nam odpowie na kilka pytań

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl